środa, 29 stycznia 2014

Muffinki

Zgodnie z zapowiedzią tym razem muffinki wyszły o wiele ładniejsze :D

Pamiętałam, żeby wszystkie składniki były w temperaturze pokojowej oraz wyłączyłam termoobieg. Dzięki temu wyrosły dość równo i nie są tak mocno przypieczone jak poprzednie.

Jedna muffinka czeka odłożona dla Mrumru :D

wtorek, 28 stycznia 2014

Śniadanko

  Złapało mnie jakieś niedobre choróbsko i leżałam wczoraj z 38,1 marudząc pod nosem i oglądając Battlestar Galactica. Tak mnie wciągnął ten serial, że zamiast grzecznie pójść spać, to do 2 oglądałam, żeby trafić na jakiś odcinek, który kończy się spokojniej a nie pt. "muszę wiedzieć co dalej!". Nafaszerowałam się gripexami, więc temperatura mi spadła, a jak jest się chorym to trzeba wzmacniać organizm.
 Omlet (?) co wpadnie pod rękę został przyrządzony i zszamany ze smakiem.





Przysmażyłam ładnie cebulkę, potem wrzuciłam pokrojoną kiełbasę, 2 jajka wymieszane z odrobiną mleka i ser żółty pokrojony na małe kawałeczki. Oczywiście do tego troszkę soli, pieprzu i moje ulubione oregano :)

niedziela, 26 stycznia 2014

Trudne początki

  Postanowiłam wreszcie przenieść się z MyOpera na Bloggera i jestem w trakcie rozkminiania jak co tutaj działa. Jak zwykle nie mam pomysłu jak chcę, żeby mój blog wyglądał, więc przedzieram się na necie przez różne szablony i szukam tego jedynego :D.
  Mam nadzieję, że tutaj uda mi się bardziej regularnie umieszczać posty ;).

Na miły początek bloga zdjęcie muffinek robionych już jakiś czas temu (nie wyszły mi idealnie, ale następnym razem postaram się lepiej):
Przepis ze strony: http://kuchennewzlotyiupadki.blox.pl/2009/03/Muffinki-bananowo-czekoladowe.html